Psy nie mają takiego samego metabolizmu jak ludzie. Tłuste, mocno przyprawione potrawy, sól, cukry i konserwanty obecne w większości ludzkich posiłków obciążają układ pokarmowy czworonogów. Nawet jednorazowe podanie czegoś, co nam smakuje, może skutkować wymiotami, biegunką czy stanem zapalnym trzustki. Regularne dokarmianie psa resztkami prowadzi natomiast do przewlekłych chorób, w tym:
Pamiętaj, że zapotrzebowanie kaloryczne psa jest o wiele mniejsze niż człowieka i pod kątem spożycia kalorii mały plasterek żółtego sera to istna bomba kaloryczna! A kilka plasterków sera, kiełbasy czy garść orzechów w ciągu dnia jest dla psa równoznaczne z naszym świątecznym objadaniem się lub zjedzeniem kilku pączków w Tłusty Czwartek. Codzienna dieta wzbogacona o takie “smaczki” nie może pozostać bez konsekwencji zdrowotnych dla psa.
Ludzkie jedzenie nie jest odpowiednio zbilansowane i nie dostarczy odpowiednich składników odżywczych. Pamiętaj, że psy potrafią bardzo długo nie pokazywać, że coś im dolega, więc zaniedbania dietetyczne często powodują poważne skutki zauważalne dopiero po dłuższym czasie, kiedy już nie można ich odwrócić.
Nie daj się nabrać na błagalne spojrzenie
Pies nie wie, co jest dla niego zdrowe. Zje, jeśli mu pozwolisz – nawet jeśli potem będzie cierpiał. To Ty jesteś odpowiedzialny za jego zdrowie. Nie traktuj błagalnych oczu psa jako sygnału, że „musi” dostać coś do jedzenia z Twojego talerza.
Pies nie musi jeść cały czas
Wielu opiekunów popełnia błąd, dokarmiając psa przy każdej okazji. Psy nie są jak ludzie – nie potrzebują stałych przekąsek i częstych posiłków. W naturze jedzą rzadziej, ale większe porcje. W większości przypadków dwa posiłki dziennie są optymalne i w pełni wystarczające.
Indywidualne potrzeby żywieniowe
Niektóre psy – np. szczenięta, psy sportowe czy seniorzy – mogą potrzebować częstszych posiłków, ale to wyjątek, a nie reguła. Warto skonsultować liczbę posiłków i ich wielkość z dietetykiem zwierzęcym lub lekarzem weterynarii.
Stopniowo wprowadzaj nową dietę
Zacznij od mieszania nowej karmy ze starą w proporcjach 25% nowej do 75% dotychczasowej. Zwiększaj ilość zdrowej karmy stopniowo, aż po około tygodniu pies będzie jadł tylko ją.
Podgrzej lub odrobinkę posól
Jeśli Twój pies jest przyzwyczajony do dużej ilości soli, nagłe jej odstawienie spowoduje niestety, że nowe, zdrowe jedzenie nie będzie się wydawało atrakcyjne. Lepiej odrobinę posolić (odrobinę!) zdrową karmę dla psa i po krótkim czasie całkowicie zrezygnować z dodawania soli niż pozwolić naszemu pupilowi męczyć się na ludzkiej, nieodpowiedniej diecie. Lekkie podgrzanie słoiczka z karmą również może pomóc - zapach będzie wówczas bardziej intensywny i zachęcający.
Zadbaj o regularność
Karm psa zawsze o tych samych porach. Regularność pomoże w utrzymaniu zdrowego metabolizmu i zmniejszy ryzyko problemów trawiennych.
Nie dokarmiaj resztkami
Jeśli chcesz dać psu przysmak, wybieraj te przeznaczone dla zwierząt. Ludzkie jedzenie nie jest dla niego zdrowe, a pies to nie śmietnik, żeby dojadał to, czego ludzie nie zjedzą.
Monitoruj wagę i kondycję psa
Zbyt duża ilość jedzenia – nawet zdrowej karmy – może prowadzić do nadwagi. Sprawdzaj czy pies utrzymuje prawidłową masę ciała i w razie potrzeby skonsultuj się z weterynarzem.
Pamiętaj, że pies zjada to, co mu dasz – a konsekwencje złego żywienia poniesie jego organizm. Dbaj o niego mądrze!